Przychodzi Niemiec do polskiego sklepu i pyta:
– Czy są pomidory?
Sprzedawczyni odpowiada:
– Tak są.
Na to Niemiec mówi:
– Takie małe? U nas mamy taaakie duże pomidory.
– A czy są ogórki?
– Tak mamy (i pokazuje).
– U nas mamy większe!!!!
Sprzedawczyni nie wytrzymuje zachowania Niemca i wychodzi na zaplecze, przynosi arbuz i pyta się Niemca.
– A widział pan kiedyś taki groszek!!??