Dlaczego blondynka sprzedała samochód? Bo nie miał…
Dlaczego blondynka sprzedała samochód? Bo nie miała już pieniędzy na taksówki.
O blondynkach
Śmieszne Dowcipy, Dobre żarty. Wyjątkowy Humor. Duży zbiór Kawałów. U nas nie będziesz się nudził
– Dlaczego blondynka przechodzi na paluszkach obok…
– Dlaczego blondynka przechodzi na paluszkach obok apteki? – Ponieważ nie chce obudzić tabletek nasennych.
Przychodzi zdyszana blondi do konduktora i pyta: -…
Przychodzi zdyszana blondi do konduktora i pyta: – jaki to pociąg? – niebieski – a dokąd? – pyta załamana – do połowy
Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi: – Ty, s…
Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi: – Ty, słuchaj wiesz, że w tym roku sylwester wypada w piątek? – Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!
Dwie blondynki spotykają się na ulicy: – Cześć, co…
Dwie blondynki spotykają się na ulicy: – Cześć, co tam prowadzisz na smyczy? – Skunksa. – A po co tobie skunks? – Świetnie robi minetę. – Ale co ze smrodem? – Nic, trzy dni rzygał ale się przyzwyczaił.
– Co robi blondynka w jednostce wojskowej na dachu…
– Co robi blondynka w jednostce wojskowej na dachu? – Próbuje nakarmić chlebem helikopter!
– Co ma wspólnego blondynka z torami kolejowymi? -…
– Co ma wspólnego blondynka z torami kolejowymi? – Były kładzione na obszarze całego kraju…
Rozmawia blondynka z brunetką. W pewnym momencie b…
Rozmawia blondynka z brunetką. W pewnym momencie blondynka mówi: – ale rower to jest nudny .. na co odpowiada brunetka: – ale kto to jest? – czy ja zawsze muszę mówić o ludziach, chodzi mi o rower … – a kto to rower? – ten taki co się na nim pedałuje – aha, to mów, że chodzi ci o rower a nie … Po chwili odzywa się blondynka: – Ale ja tej Natalii nie lubię. – A co to za pojazd?
blondynka: -Ratunku! Szerszeń mnie użądlił! doktor…
blondynka: -Ratunku! Szerszeń mnie użądlił! doktor: -A gdzie? -W parku, na ławce, pod drzewem. -Kretynko! W jaką część ciała?! -Aaa… W palec. -A który konkretnie? -Nie wiem. Wszystkie szerszenie są podobne.
Przychodzi blondynka do kierownika firmy na rozmow…
Przychodzi blondynka do kierownika firmy na rozmowę kwalifikacyjną do pracy w biurze: – Zna pani Windowsa? – Nie, taki to chyba u nas nie mieszka.