Jasiu wysyła list do Św. Mikołaja i pisze: „kochan…
Jasiu wysyła list do Św. Mikołaja i pisze: „kochany Mikołaju. W tym roku chcę dostać siostrzyczkę”. Parę dni później Św. Mikołaj odpisuje: „kochany Jasiu. Najpierw przyślij mi mamusię”
Śmieszne Dowcipy, Dobre żarty. Wyjątkowy Humor. Duży zbiór Kawałów. U nas nie będziesz się nudził
Jasiu wysyła list do Św. Mikołaja i pisze: „kochany Mikołaju. W tym roku chcę dostać siostrzyczkę”. Parę dni później Św. Mikołaj odpisuje: „kochany Jasiu. Najpierw przyślij mi mamusię”
Jasio pyta się dziadka: – Dziadku a fujarka to jest instrument dęty czy szarpany? – Ten instrument na pewno jest popluty.
Dziecko się pyta mamy: – Mamo mogę się pobawić? – Z tą dziurą w spodniach? – Nie z tą Kaśką z drugiego piętra.
– Synu, gdy dorośniesz, chciałbym abyś był dżentelmenem. – Nie chcę być dżentelmenem, tato! – protestuje Jasiu. – Chcę być taki jak Ty!
– Mój tatuś ma piękny, nowy samochód – chwali się chłopiec kolegom. – A gdzie go trzyma? – dowiadują się koledzy. – Schnie w garażu. Całą noc malował go i zmieniał numery.
Jasio poszedł na lekcje chóru. Pani mówi do Jasia: – Zaśpiewaj jakąś piosenkę. – Wlazł kotek na płotek… – Wyżej Jasiu. – Wlazł kotek na drzewo.. – Wyżej Jasio. – Wlazł kotek na domek… – Wyżej Jasio. – Ale proszę pani, jak kotek wejdzie wyżej to spadnie.
Pani pyta się Jasia: – Jak brzmi słowo „Dziecko” w liczbie mnogiej? – Bliźnięta.
Mama zabrała trzyletniego Jasia do filharmonii na koncert sławnego skrzypka. Po 10 minutach chłopiec zaczął się nudzić po czym zapytał mamę: – Jak ten przepiłuje tę skrzyneczkę to pójdziemy do domu, prawda?
Na lekcji biologii pani pyta się Jasia: – Co to jest? – Szkielet. – Czego? – Zwierzęcia. – Ale jakiego?! – Nieżywego!
Jasio wchodzi na lekcję języka polskiego: – Jasiu, tu mogą przebywać tylko inteligentne osoby. – To co pani tu robi? – pyta zdziwiony Jasio.