Sąsiad mówi do sąsiada: – Słyszałeś co się stało w…
Sąsiad mówi do sąsiada: – Słyszałeś co się stało w ZOO? – Co? – Podrożały bilety o 100 zł. – Przecież my chcemy oglądać zwierzęta, a nie je kupować!
Śmieszne Dowcipy, Dobre żarty. Wyjątkowy Humor. Duży zbiór Kawałów. U nas nie będziesz się nudził
Sąsiad mówi do sąsiada: – Słyszałeś co się stało w ZOO? – Co? – Podrożały bilety o 100 zł. – Przecież my chcemy oglądać zwierzęta, a nie je kupować!
Francuz, Anglik i Polak złapali złotą rybkę, która w zamian za uwolnienie, obiecała spełnić po jednym ich życzeniu. – Ja mam taką brzydką i starą żonę – mówi Francuz – chcę mieć ładną i młodą. – Na mnie szef w pracy się zawziął – mówi Anglik – daj mi nową pracę z wyższą pensją. – A mój sąsiad ma stado krów – mówi Polak – spraw, aby mu te krowy pozdychały.
Siedzi Szkot i płacze. Przechodzi obok jego sąsiad i pyta: – Czemu płaczesz? – A bo mi się ząb w grzebieniu złamał? – I to taki wielki powód do płaczu? – To już był ostatni…
Kowalska chwali się sąsiadce: – Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. – To wspaniale. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził…
Przedstawiciel handlowy puka do drzwi. Otwiera mu kobieta. – Dzień dobry, uszanowanie, łaskawa pani. Czy pozwoli pani, że przedstawię jej nasz najnowszy hit z dziedziny urządzeń gospodarstwa domowego, o którym pani sąsiadka twierdzi, że nie może sobie pani na niego pozwolić?
Sąsiad widzi sąsiada zbijającego z desek pudła różnej wielkości: – Po co pan to robi? – A, bo syn pisał z miasta, że złapał syfilisa, a ja nie wiem jakie to duże.
Przychodzi Facet po pracy do domu zagląda do lodówki, patrzy flacha stoi. Wola do swojej starej: – Staaaraaa tu jeszcze flacha stoi – Nieeeech stoi – przyjdzie sąsiad to się przyda Wieczorem leżą oboje w łóżku, żona chwyta faceta za małego i mówi: – Teeee Józik on stoi A Józik na to: – eee niech stoi, przyjdzie sąsiadka to się przyda.
Sąsiad kupił sobie koguta. Z tego koguta był straszny erotoman. Pierwszego dnia przeleciał wszystkie kury u gospodarza, drugiego dnia sąsiad przyszedł na skargę do gospodarza, że ich kogut przeleciał wszystkie kury.. Gospodarz odszukał koguta i mówi: – To się dla ciebie kiedyś źle skończy. Następnego dnia gospodarz widzi koguta leżącego plackiem na łące i mówi: – Mówiłem, że to się dla ciebie źle skończy Na to kogut: – Zamknij się, wrony płoszysz.
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi: – Czy ty wiesz Franek, że moja świnia mówi po francusku? – Chyba jesteś pijany, albo zwariowałeś! – Nie wierzysz? To założymy się! Sąsiedzi poszli do chlewu do świni mówiącej po francusku. Jej właściciel pyta: – Kaśka, umiesz mówić po francusku? Świnia nic. Wtedy chłop ją kopnął, a świnia: – Łi, łi, łi!
Żona zdradza męża z sąsiadem… Zauważa, że mąż prędzej wrócił do domu, wiec kazała sąsiadowi wejść do szafy. Ale nie zdążyła się ubrać. Mąż wchodzi do domu i widzi żonę nago w łóżku. – Czemu leżysz nago?- pyta mąż. – Bo mam gorączkę! – To ubierz chociaż koszulkę! Przyniosę ci ją z szafy… – Nie, nie w szafie straszy- zaczęła żona.. – Eee tam!! Mąż otwiera szafę i widzi sąsiada… – Co ty głupi jesteś!? Żona chora, a ty ją straszysz!!!