Notoryczny przestępca, alkoholik został skazany na…
Notoryczny przestępca, alkoholik został skazany na karę śmierci. Sad pyta się go: – Jaki pan sobie wybiera rodzaj egzekucji. Alkoholik na to: – Proszę o powolne zatruwanie organizmu alkoholem.
Śmieszne Dowcipy, Dobre żarty. Wyjątkowy Humor. Duży zbiór Kawałów. U nas nie będziesz się nudził
Notoryczny przestępca, alkoholik został skazany na karę śmierci. Sad pyta się go: – Jaki pan sobie wybiera rodzaj egzekucji. Alkoholik na to: – Proszę o powolne zatruwanie organizmu alkoholem.
– Baco, czym zabiliście sąsiada? – A synecką, Wysoki Sądzie… – Wieprzową, czy wołową? – Kolejową…
Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździ w deskę na czas. W zawodach brał udział również głupek. Na koniec sędzia ogłasza wyniki: – Zwyciężył głupek ale został zdyskwalifikowany, ponieważ wbijał gwóźdź złą stroną!
W sądzie sprawa rozwodowa: – wina leży po obu stronach… – po stronie żony i teściowej.
Pewnego razu, jeden facet opowiedział drugiemu taki śmieszny dowcip, że on pękł ze śmiechu. No i toczy się rozprawa o nieumyślne morderstwo. Sędzia prosi oskarżonego, aby opowiedział ten dowcip. Facet się wzbrania, mówi, że nie chce dalszych nieszczęść. Na to sędzia wyznaczył delegację: adwokat, prokurator i milicjant. Zamknęli ich w dźwiękoszczelnej sali i facet opowiedział. Adwokat i prokurator pękli, a milicjant wyszedł i powiedział, że w tym kawale nic śmiesznego nie było. Faceta uniewinnili…. Po roku w prasie ukazała się notatka: „Na rogu Alei Jerozolimskich i Marchlewskiego z niewiadomych przyczyn pękł milicjant…”
Baca został oskarżony o nielegalne posiadanie broni. Pod koniec rozprawy sędzia pyta się: – Czy podsądny ma coś na swoją obronę? – Tak, czołg w stodole.
– Dlaczego oskarżony nie zwrócił pierścionka właścicielowi? – Bo… proszę wysokiego sądu było na nim napisane: „Twój. Na zawsze twój”.
Baca stanął przed sądem. Sędzia pyta: – Czy to wy zabiliście swojego sąsiada? – Tak – A czym zabiliście? – Gazetą – A co było w tej gazecie? – Nie wiem nie czytałem.
– Oskarżony! Ukradliście poszkodowanemu ubranie w czasie, gdy kąpał się w jeziorze. Co macie na swoje usprawiedliwienie? – Wysoki sądzie w tym miejscu nie można się kąpać!
W sądzie. – Baco macie jeszcze coś na swoja obronę? – Ano mom. Czołg w stodole.