Błędów w życiu popełniłam wiele, rany są w sercu, nie na ciele. Gdybym mogła cofnąć czas, lepiej by było wśród Nas. Na Twą miłość nie zasługuję, między Nami wszystko psuję. Zostawić możesz teraz mnie, bo skrzywdziłam bardzo Cię. O niczym wtedy nie wiedziałeś, bo za bardzo mnie kochałeś. Ukrywałam to przed Tobą, byśmy byli nadal z sobą. Jak mysz pod miotłą cicho siedziałam, że mnie zostawisz – tego się bałam. Teraz też się boję tego, bo zrobiłam coś bardzo złego. Nie musisz nademną litować się, ale wiedz – nadal Kocham Cię. Przepraszam za to co zrobiłam, serce bardzo Twe zraniłam.
Wybacz mi, tak bardzo proszę. To wszystko zło, co z przeszłości niosę. Tak mi głupio, że zawiodłem i straciłem co było mi dane. Największy skarb jakim jest zaufanie. Ile bym dała, aby cofnąć czas, by nie zdarzył się ten feralny raz.
Może to chore, ale żałuję Ja, przepraszam, że zabrałem Ci Twój cenny czas, wiem teraz, że godzien nie byłem Ciebie, przepraszam Ja, przepraszam dziś Ciebie.
Kochałem Ciebie, ale nie tak jak trzeba. I szliśmy razem, ale nie w takt, przebacz.
Kochanie przepraszam, że tak postąpiłem. Nóż ostry jak brzytwa Tobie w serce wbiłem. Skarbie nie wiesz ile dla mnie znaczysz, moje serce zamienia się w otchłań rozpaczy. Proszę wybacz mi krzywdy, które Cię tak zraniły, i wszystkie dziewczyny, one się nie liczyły. To Ty jesteś ta jedyna, Ty jesteś moim sercem, uwierz mi proszę, nie chcę żyć już w tej udręce.
Kochanie przepraszam, że tak postąpiłem. Nóż ostry jak brzytwa Tobie w serce wbiłem. Skarbie nie wiesz ile dla mnie znaczysz, moje serce zamienia się w otchłań rozpaczy. Proszę wybacz mi krzywdy, które Cię tak zraniły, i wszystkie dziewczyny, one się nie liczyły. To Ty jesteś ta jedyna, Ty jesteś moim sercem, uwierz mi proszę, nie chcę żyć już w tej udręce.
Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko da się naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
Wiem, przepraszam za me słowa, byłem głupi jak casanowa. Wybacz, proszę cię kochanie, to się nigdy już nie stanie.
Wiem, że źle postąpiłem i za to Cię przepraszam, jestem jak olimpijski znicz bez ciebie wygasam. Moje życie straciło swój smak, bo jestem głupkiem i jest mi ciebie brak. Jesteś jak najpiękniejszy kwiat, który też zerwałem, lecz teraz jest mi źle, bo od życia w łeb dostałem. Przepraszam Cię za mój nierozsądny czyn ty jesteś najpiękniejszą ze wszystkich dziewczyn. Chciałbym być z Tobą za wszelką cenę, lecz czy ty tego chcesz, tego nie wiem.
Jeśli ktoś w życiu zada Ci cierpienie, to najszlachetniejszą zemstą jest przebaczenie.