Zbyszek Wodecki czołga się po pustyni i mówi:
– wody, wody.
Po chwili ukazuje się jakiś facet, a on do niego:
– daj mi wody
– mam tylko 3 krople – i daje mu te 3 krople.
A Zbyszek te 3 krople wciera we włosy.
Zbyszek Wodecki czołga się po pustyni i mówi:
– wody, wody.
Po chwili ukazuje się jakiś facet, a on do niego:
– daj mi wody
– mam tylko 3 krople – i daje mu te 3 krople.
A Zbyszek te 3 krople wciera we włosy.